proj.5 ➳ ŚWIECIDŁO DAJĄCE KLIMAT

➳

proj.5 ➳ ŚWIECIDŁO DAJĄCE KLIMAT

Kategoria: Oświetlenie

Koncepcja: Ekonomiczna + Ekslusive

Tagi: Design, Lampa z figurkami, sztuka, DIY

Funkcja oświetlenia

Oświetlenie pokoju dziennego odgrywa ważną rolę i jest jak „wisienka na torcie” w stosunku do pozostałej aranżacji. Warto wspomnieć, że najbardziej optymalnym działaniem będzie zapewnienie trzech sfer funkcjonalności światła. Światło ogólne – np. takie, aby można było posprzątać, punktowe – typu jak do czytania oraz spot light (inaczej kierunkowe na jakąś grafikę) – głównie robiące klimat. Opiszę teraz wariant dla zachłannych, a więc połączenie funkcjonalności drugiej i trzeciej, na sposób niekonwencjonalny oczywiście;>

Poprzedni

Następny

Odwołanie do sztuki

Czemu projekt dotyczący lampy podłogowej, zakupionej w markecie, za jakieś 100zł i użytkowanej już kilka lat znalazł się w portfolio? Po pierwsze taki model jest dość pospolity, więc to wyzwanie zrobić z niej coś wyróżniającego się. Po drugie takie lampy najczęściej służą nam do czytania, a tu zadaniem było dodanie klimatu oraz stworzenie z niej ozdoby. Ogólna koncepcja brzmiała – uzyskać efekt a la ekskluzywny. Od wielu lat lampo-rzeźby są bowiem charakterystyczne dla ludzi zamożnych. Jest to też logiczne, bo wyprodukowanie wymyślnych kształtów to złożony proces w porównaniu do chociażby pręta, który ma trzymać w pionie żarówkę. Tego typu oświetlacze można nabyć głównie jako (nietanie) antyki. Dość trudno też je wpasować do stylu obecnych pomieszczeń. Tu się pojawiło pole do manewru dla Oryginau.

Lorem ipsum dolor sit amet, élite adipiscing consectetur. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.

Przeróba

Może i rewolucji nie ma, ale jednak z nijakiej lampy powstała dość charakterna. Uzyskano to przy raczej prostych, kilku korektach. Główną zmodyfikowaną częścią jest podstawa nawiązująca do klasycznych, wspomnianych wcześniej lampo-rzeźb. Nie na zasadzie odtworzenia ich efektu, lecz bardziej współczesnej awangardy. Wybrano trzy figurki o wyrazistych kształtach. Celowo są też z różnej bajki, żeby m.in. bardziej intrygować zawartością. Do postaci dobrano kolor lakieru odpowiadający pierwotnemu szkieletowi, czyli srebrny (niestety, nie uchwycono zdjęć przed koloryzacją). Odmienione figurki przyklejono klejem na gorąco, a podstawa wzbogacona została o detale – jakby pilnujące zasilania światła (komentarz w klimacie animowanych rzeźb).

Przytoczone wrażenie postaci-stróży plus skojarzenie zainspirowane wizytą w Warszawie na placu Piłsudzkiego (zdj.) sprawiły, że motyw zdobienia zbrojnego się rozwinął. Lampa z karabinem jeszcze bardziej uosabia efekt stróża domowników (to jakby mieć prywatnego żołnierza w pokoju!). Pewnie, że szalone, ale bardzo oryginalne. Żeby złagodzić rezultat, a wręcz skontrastować i dodać lekkości do kalibru czarnej zabawki doczepiono kilka koloryzowanych piór. W tej samej partii lampy, jednemu z dwóch punktów świetlnych, zdjęto osłonę i opleciono wstążką wokół oprawki żarówki, również w danym kolorze. Jednocześnie nadal pozostaje ona jak najbardziej funkcjonalna do czytania. Uzyskano jako dodatkowy ‘bonus’ element industrialny, czyli po tym zabiegu wygląda na bardziej surową. W kwestii budowania klimatu wykonano jeszcze jeden manewr. Górną żarówkę podmieniono na zakupioną w kolorze różu. Ta część podświetla pamiątkę naścienną (nie jest pokazana ze względu na uszanowanie prywatności – zawartość z dedykacją).

Od strony praktycznej

Wzbogacenie lampki po uwzględnieniu wszystkich komentarzy widoczne jest od razu. Te szczegóły zostały skomentowane, żeby pokazać, jak wiele można zrobić z rzeczą, która od lat znajduje się w domu i była niby-dekoracją. Pierwotny pomysł na świecidło był taki, by dać więcej postaci u podstawy (zbliżonych bardziej tematycznie), a także dodać je wzdłuż pionowej rury-szkieletu. Taki patent sprawdziłby się zdecydowanie lepiej, jeśli w uwarunkowaniach użytkowych jest ingerencja dzieci. Zbitą konstrukcję ciężej, np. wyrwać niż uzyskane tu pojedyncze elementy :> Może kiedyś się jeszcze wróci do takiego rozwiązania w przypadku tej konkretnej lampy. Prezentowane rozwiązanie da się przenieść na lampkę stołową.

Mam nadzieję, że temat się rozjaśnił. Marketówka spełniła swoje założenie zmian – urozmaica wystrój wnętrza i pozostaje funkcjonalna. Kształtem podkreśla aranżację i charakter mieszkania, ale przede wszystkim jest dopasowana do indywidualnego charakteru wnętrza!

Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.

Poprzedni

Następny