proj.11 ➳ ODNOWA KUCHNI W SZKLE + LAMPA WIECZNIE OCIEPLAJĄCA

proj.11 ➳ ODNOWA KUCHNI W SZKLE + LAMPA WIECZNIE OCIEPLAJĄCA

Kategoria: Ekspozycja ścienna, Oświetlenie

Koncepcja: Polska wieś

Tagi: Design, szkło z nadrukiem, lampa trzcinowa

Odmiany częściowe

W Polsce istnieje tendencja, że raczej nie lubimy zmian. Póki coś jest funkcjonalne, to się tego nie rusza. Mam tu szczególnie na myśli meble, które łatwo rozpoznać jako modne w danym, minionym już okresie. Coraz więcej osób przekonuje się jednak do zmian częściowych np. przemalowania frontów i uzyskania znacznej różnicy, choć ten wariant jest sporym nakładem pracy. Można też inaczej podejść do tematu i odmienić klimat przez elementy znajdujące się w otoczce całości.

Na okrętkę ku efektom

W bieżącym projekcie realizacja była nieco rozwleczona w czasie. Klientka (w imieniu rodziny) wspomniała jedynie o odświeżeniu ścian w kuchni i możliwym zakryciu płytek między meblami. Oryginau zachęcił do zmiany drugiego z wymienionych elementów. Ściany posiadały wcześniej tapetę (strukturalną, koloru cielistego, zlewającego się prawie z meblami) oraz pastelowe płytki z rozmazanym wzorem. Po takiej monotonii, temu pomieszczeniu potrzebny był blask! Wystarczającym rozwiązaniem okazała się szyba z nadrukiem. Odradzono jednak pierwotny zamysł o jednokolorowym rozwiązaniu, które zmęczyłoby zbytnio oczy, szczególnie przy kranie -podczas zmywania. Po przejrzeniu wielu wzorów dostępnych u szklarzy, żaden nie był wystarczająco dobry. Oryginau znalazł w Internecie odpowiednie zdjęcia (idealnie akcentuje otoczenie, a więc wieś), w których i tak zostały zmienione barwy i oczywiście dopasowane do proporcji panoramy. Motyw wpadł w oko domownikom i zrealizowano go, oklejając płytki.

Jeden dobry krok, rodzi kolejne

Klimat znacznie się ocieplił i zrobił ciekawą, ożywiającą otoczkę wokół miejsca codziennych prac. Po ponownej wizycie w oczy szczególnie raził z kolei plastikowy żyrandol. Zlecenie prac zostało poszerzone o znalezienie odpowiedniego oświetlenia. Dostępne w Internecie były nijakie, zbyt strojne lub zbyt drogie. Potrzeba oraz wgląd na nadruki, zainspirowały do samodzielnie stworzonej obudowy. Pierwotny żyrandol to pręt z żarówką z osłoną plastiku. Pozostawiono oprawkę i na jej bazie tworzono nowy oświetlacz. Dorobiono jedynie klosz z recyklingu. Użyto większej części pudełka po filiżankach i oklejono na zewnątrz zbożem po obwodzie, a w środku dla urozmaicenia kolorem czarnym jak z oprawki. Takiego efektu ciężko szukać w sklepach, do tego ekologicznie i ekonomicznie.

Zmiana podejścia

Rodzina zaskoczona efektem pozostaje przy swoim, czyli że meble mają pozostać niezmiennie. Po zabiegach ze szkłem, całość lepiej to ze sobą współgra. Klienci czekają na to, by za jakiś czas wrócić do nich po modyfikację drzwi i podłogi. Pewnie coś extra się wymyśli.

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on whatsapp
Share on pinterest
icon
POWRÓT DO GALERII - PORTFOLIO